piątek, 10 stycznia 2014

Słodziaki do adopcji, czyli do serca przytul psa!

Nasze słodziaki (fot. K.T.)
Jakiś tydzień temu dotarł do mnie list, który chcę tu przytoczyć. Wybaczcie mi opieszałość, ale jestem "na prochach", słaba i nie zawsze mam siły na szybką reakcję. Trzyma mnie już tak od świąt:(

Dzień dobry!

Mam do Pani osobistą prośbę. Otóż na terenie gminy, dokładnie obok Urzędu i zarazem mojego domu są cztery pieski, którymi opiekuje się gmina, karmi itp. Jedna suczka ma właśnie 6 szczeniąt (pieski mają już 2 tygodnie) i chciałabym, aby umieściła Pani na swoim blogu informacje dla potencjalnych właścicieli.

Ja również ogłoszę to na tablica.pl, aczkolwiek im więcej informacji, tym lepszy rezultat. Jest zima i fajnie, gdyby pieski szybko znalazły właścicieli
(...)
Pozdrawiam serdecznie
K.T.

Czy te oczy mogą kłamać... (fot. K.T.)
Prosimy zatem o adopcję tych słodziaków, ale tylko w dobre ręce! Te stworzenia zasługują na miłość i na pewno ją odwzajemnią wielokrotnie. Wiem, bo moja "Michalinda" otacza mnie ogromną miłością i "zabiłaby" każdego, to chciałby mnie skrzywdzić:)))
Pamiętajcie, że kundelki są najinteligentniejsze! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz