piątek, 28 czerwca 2013

O niepełnosprawmności słów nie tylko kilka...

Fot. Przemek Czerzniak
Od kilku dni czekam na jakieś głosy w sprawie osób z niepełnosprawnością... Na próżno... Nie odzywają się ani osoby z niepełnosprawnością, ani inni, którzy chcieliby się ze mną podzielić swoimi refleksjami.
Albo nie chcecie, albo nie macie zdania. Może też być, że Was ten temat nie interesuje lub też po prostu nie czytacie moich wypocin, a tylko oglądacie zdjęcia. Bo ktoś przecież naklikał te prawie 20 tysięcy osłon... Mnie by się samej nie chciało:)))
Jestem osobą z niepełnosprawnością ruchową w zasadzie od 28 listopada 2008 roku. Jako nauczyciel zawsze uczyłam moich uczniów szacunku do ludzi, tym bardziej tych, którym trudniej jest w życiu. Tępiłam wręcz przejawy nietolerancji. Jednak wtedy byłam w komfortowej sytuacji. Mnie to nie dotyczyło, mogłam jedynie współczuć osobom z niepełnosprawnościami oraz ich rodzinom. Nigdy jednak nie myślałam, że niepełnosprawność może być przyczyną wykluczenia społecznego. Uświadomiłam to sobie dopiero, kiedy sama straciłam sens mego życia - pracę. Ale nie ze mną te numery Bruner, ja się tak łatwo nie poddaję.

niedziela, 23 czerwca 2013

Mój głos w dyskusji o osobach z niepełnosprawnością (I)

Rzec by się chciało "o pełnosprawnych inaczej". Mimo że od pięciu lat poruszam się na wózku, gdyż nie
Anna Trzcińska (fot. Dachser)
mogę chodzić z powodu niegojącej się rany na pięcie u prawej nogi i nie jeżdżę też po Złotnikach na wózku, ponieważ obawiam się zakażenia, to wiem, że wiele się w kwestii barier architektonicznych w naszej gminie nie zmieniło. Jednak powoli pchamy jakoś to wszystko do przodu, chociaż np. "dwunożni" jakoś dziwnie stronią od tych, co "na kółkach".
W miniony poniedziałek zamieściłam na łamach Forumtransportu.pl wywiad z Panią Anną Trzcińską, Kierownikiem Oddziału Dachser Sp. z o.o. w Warszawie.

sobota, 22 czerwca 2013

O łamaniu granic i stgereotypów...

Iwona Wawrzykowska (fot. arch. własne)
W styczniu 2011 roku  opublikowałam na łamach Forumtransportu.pl wywiad z kobietą, która swoje życie związała z zawodem, postrzeganym w naszym społeczeństwie nadal jako typowo "męski",
Wiem, że obecnie Pani Iwonie, na szczęście, powodzi się już lepiej, czego jej z całego serca zawsze życzyłam i życzę.
Adres do źródła: 
http://www.forumtransportu.pl/Wywiad_tygodnia,,21
Zapraszam do lektury:)))

„(...) zamieniłam aparat fotograficzny na kierownicę pojazdu ciężarowego.”

Kiedy do internetowej wyszukiwarki wpiszemy hasło: kobieta kierowca, wyskoczy nam mnóstwo głupich kawałów i filmików na temat pań za kierownicą. O tym jak niesprawiedliwie i stereotypowo traktuje się u nas kobiety świadczy przykład Pani Iwony Wawrzykowskiej – niewiasty, która właśnie łamie stereotypy, walczy z etykietkami i swoim życiem dowodzi, że kobieta potrafi i to bez taryfy ulgowej!

czwartek, 20 czerwca 2013

Kliencie monopolowego, jak Cię widzą…


Do ostatniego numeru "Gminy w obiektywie" zredagowałam felieton. Ukazał się on na stronie 7.
Kto nie zdołał dotrzeć do gazety, może się z nim zapoznać poniżej:)))

Kliencie monopolowego, jak Cię widzą… 
Wszystko zaczęło się od tego, że u mojej rodzicielki pojawiła się dość ostra niedokrwistość. Nie obyło się bez szpitala i transfuzji oraz konkretnych zaleceń żywieniowych. Zaprzyjaźniony lekarz, wezwany na wizytę domową, podrzucił jeszcze kilka pomysłów. Jednym z nich było spożywanie do obiadu dobrego czerwonego, wytrawnego wina, oczywiście, w ilościach umiarkowanych. W związku z tym, postanowiłam poprosić Sabinę o zakup dwóch butelek takowego wina, aby zaaplikować mojej mamie i po kolejnych badaniach ocenić skuteczność tej kuracji.
Było akurat słoneczne czwartkowe popołudnie, kiedy Sabina wpadła do mojego domu jak burza i zbulwersowana rzuciła siatkę z zakupami na kanapę.
- Wiesz, jakie chamstwo mnie dzisiaj spotkało? – wysapała wyraźnie zdegustowana, po czym dodała – Więcej Ci wina nie kupuję!

- Dlaczego? – zapytałam ze zdziwieniem.

środa, 19 czerwca 2013

Jak usypialiśmy młodzież z Żalinowa...

Fot. M.M.
To już ostatnie zdjęcia z cyklu występów w grudniu 2005 roku. Dziewczęta z zespołu teatralnego przedstawiły "Bajkę na bezsenność". W skład zespołu wchodził wtedy sam kwiat tuczyńskiej młodzieży z niewielką domieszką złotnicką, czyli Zosią Tomczak.
W galerii znajdziecie 24 zdjęcia z występu w Gimnazjum w Żalinowie. Aktorki prezentują się na scenie niezwykle atrakcyjnie. 
Dziś to już dorosłe kobiety. Mam nadzieję, że ucieszą się z tej galerii fotografii i powspominają tamte chwile oraz reżysera:)))

wtorek, 18 czerwca 2013

Żalinowo 2005 w galerii...

Przed chwilą utworzyłam galerię 32 zdjęć z występu grupy projektowej w Gimnazjum
Fot. M.M.
w Żalinowie. Z tamtego czasu pamiętam głównie długą podróż wśród pól, następnie zaś małą szkołę z mikroskopijną salą gimnastyczną. Ona to stała się naszą sceną, a miała tak małe gabaryty, że nie mogliśmy porozstawiać nawet wszystkich naszych rekwizytów. Zarówno na scenie, jak i na widowni panował ścisk jak rzadko.
Jednak, co najważniejsze, atmosfera okazała się życzliwa, sprzyjająca popisom aktorskim.

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Co nauczyciele zapisują w dzienniczkach uczniów…

Zawsze fascynowało mnie to, co uczniowie piszą, jak i również to, co wypisują nauczyciele, np.
Fot. P.Cz.
w dzienniczkach. Zauważcie, że są to głównie uwagi. Zwykle, kiedy belfer prosi o dzienniczek, nie wróży to nic dobrego. Bywało, że wpisywałam w dzienniczkach pochwały, ale stresowało to uczniów, więc przestałam, wolałam wpisywać je na końcu dziennika lekcyjnego.
Nigdy nie zapomnę momentu, gdy poprosiłam od jednej uczennicy w SP w Gniewkówcu dzienniczek. Najpierw była zaskoczona, potem przerażona i bliska płaczu, łkała: "Za co?". Klasa również łypała na mnie złowrogo, a przecież ja jej tylko pochwałę chciałam wpisać, żeby rodzice dowiedzieli się, jakie zdolne i grzeczne dziecko mają... 
Kiedy wyjaśniłam moje zamiary, dziewczynka osłupiała. Podejrzewam, że gdyby nauczyciele częściej wpisywali pochwały, oczywiście zasłużone, dzieci i młodzież szybciej oswoiliby się z tą "dzienniczkową" traumą:)))

niedziela, 16 czerwca 2013

Uroki wiosny 2013:)))

Fot. P.Cz.
Dzisiaj mam dla Was 5 zdjęć przesłanych mi przez niezawodnego Przemka Czerzniaka. 
Kiedy jeszcze mogłam chodzić, lubiłam fotografować kwiaty, a nawet jeśli nie miałam przy sobie aparatu, to uwielbiałam oglądać cudowne rośliny w ogrodach czy na polach i łąkach oraz wciągać w nozdrza upajające zapachy. 

Nawet dzisiaj wieczorem, kiedy wyjechałam wózkiem przed dom, ucieszył mnie - jak zwykle - piękny widok kwitnącego od pewnego czasu jaśminu i czarnego bzu. Obie rośliny kwitną w moim - zaniedbanym, niestety - ogrodzie i pachną zniewalająco. Jaśmin sama sadziłam kilka lat temu:)))

piątek, 14 czerwca 2013

Projekt ENGLISH TEACHING 2005 - występ w Gimnazjum nr 2 w Inowrocławiu

Fot. M.M.
Zgodnie z wczorajszą obietnicą, dodałam dzisiaj zdjęcia z występu w ramach projektu ENGLISH TEACHING (2005 roku) w Gimnazjum nr 2 w Inowrocławiu. Tym razem fotografii jest 58. W ogóle z całego projektu mam ponad 300 zdjęć. W tym tygodniu zamieszczę jeszcze fotki ze spektakli w Żalinowie. Jeżeli bylibyście chętni na więcej, to uprzedzam, że pozostałe zdjęcia są w podobnym klimacie, ale mogę wstawić:)))
W Gimnazjum nr 2 w Inowrocławiu przyjęto nas, jak zwykle, bardzo życzliwie. 

czwartek, 13 czerwca 2013

Projekt ENGLISH TEACHING 2005 - występ w Gimnazjum w Złotnikach

W 2005 roku spore grono młodzieży z Gimnazjum w Złotnikach Kujawskich brało udział w
Fot. M.M.
projekcie ENGLISH TEACHING. W jego ramach odbywały się różnorodne zajęcia, m.in. z młodzieżą i Panią Grażyną Eliasz-Sójką przygotowywaliśmy przedstawienie pod wdzięcznym tytułem: "Konferencja z duchem Pana Naczelnika" oraz spektakl zespołu teatralnego zatytułowany: "Bajka na bezsenność". Pierwsza sztuka obejmowała zarówno język polski, jak i angielski. Było to spore przedsięwzięcie teatralne, gdyż na scenie występowało około 40 aktorów, w tym również osoby z niepełnosprawnościami, które świetnie się  sprawdziły na scenie.

środa, 12 czerwca 2013

W świetlicach tętni życie!

Fot. Dorota Krupińska
Ze strony 15. "Gminy w obiektywie" dowiadujemy się, iż  "w świetlicach, które wyraziły wolę organizowania zajęć, tętniło życie." Pani Dorota Krupińskiej - koordynator świetlic w naszej gminie - poinformowała: "W zajęciach w Tarkowie, Złotnikach Kujawskich, Lisewie, Mierzwinie i Rucewie uczestniczyły dzieci, młodzież i dorośli. Uczestnicy wykonywali okolicznościowe kartki, tworzyli budowle z materiałów odpadowych, budowle przestrzenne i kwiaty z papieru, dzieci uczyły się wierszyków edukacyjnych, ćwiczyły hula hop, starsi rozwiązywali rebusy i labirynty. Pan Bogdan Gac z Mierzwina tworzył z dziećmi kwiaty z origami."
Aż serce się raduje, że tyle się u nas dzieje, a w ciekawych zajęciach  mogą uczestniczyć mieszkańcy w każdym wieku.

wtorek, 11 czerwca 2013

Nadal reklamuję:)))

Fot. B.G.
Tym razem "Wieści z sesji - 28 maja 2013r.". Gazeta już jest dostępna w punktach handlowych, możecie więc zagłębić się w niezwykle ciekawej lekturze. Jakie sprawy i problemy zostały poruszone podczas majowego posiedzenia RG, dowiecie się ze strony 12. "Gminy w obiektywie". 
Poniżej, jak zwykle dla zachęty, początek sprawozdania.

WIEŚCI Z SESJI – 28 maja 2013 r.

W sesji uczestniczyło 14. radnych, nieobecny był Sławomir Nowicki. Przybyli również radni powiatu: Mieczysław Szczygieł i Feliks Kryszak oraz przedstawiciele straży pożarnej, komendant policji, sołtysi i przedstawiciele rad sołeckich.

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Recepta na długie, wspólne lata - strona 5.

Strona 5.
W mediach nie brakuje ostatnimi czasy rozważań na temat kryzysu instytucji małżeństwa. Sama nie mam w tej kwestii doświadczenia, ale moi dziadkowie ze strony matki przeżyli ze sobą ponad 50 lat, a ze strony ojca prawie 50, gdyż związek zakończyła śmierć babci. Natomiast moi rodzice rozwiedli się, przeżyli ze sobą 22 lata, rozwód zaś nastąpił po 24. Moje rodzeństwo zdążyło już wtedy wejść w dorosłość, ja miałam 8 lat. Czasami jednak tak bywa, że rozwód to najlepsze rozwiązanie, ale faktem jest też, że o związek trzeba się starać, a nie rezygnować z niego przy pierwszych trudnościach.

Na stronie 5. i 6. "Gminy w obiektywie" znajdziecie przykłady par, zamieszkujących naszą gminę, które przeżyły ze sobą 50 lat. W świetle, tego, co się dzieje obecnie w Polsce i na świecie, to nie lada wyczyn! Poniżej zamieszczam fragment wstępu do artykułu autorstwa Pani Basi Gawrońskiej.

Dyżur poselski Eugeniusza Kłopotka

Fot. i tekst: Barbara Gawrońska
Na stronie 10. czerwcowego wydania "Gminy w obiektywie" znajdziecie informacje o dyżurze poselskim Eugeniusza Kłopotka. Redaktor Barbara Gawrońska skorzystała z okazji i zadała posłowi szereg pytań, na które ten odpowiedział. Poniżej dla zachęty zamieszczam fragment rozmowy.

B. Gawrońska.: Czy według posła niższe obciążenia opłat ponoszonych przez pracodawców mogą polepszyć rynek pracy i zwiększyć zatrudnienie? – Eugeniusz Kłopotek.: Ja nie do końca wierzę przedsiębiorcom, że jak zmniejszymy obciążenia, to oni zatrudnią więcej pracowników. Jak tylko będą mieli zbyt, to i tak przy tych obciążeniach będą tworzyli miejsca pracy. Ja patrzę po sobie, po naszym zakładzie w Kołudzie. Mamy obecnie 1014 ha i sezonowo zatrudniamy 100 osób. Najniższa pensja netto bez premii wynosi u nas 1600 zł – B.G.: No właśnie krążą rożne wersje, że jest Poseł właścicielem, współwłaścicielem lub dzierżawcą Zakładu w Kołudzie. Jaka jest prawda?

niedziela, 9 czerwca 2013

Zmiany, zmiany...

Gdzież to takie cuda rosną?
Tym razem Przemek Czerzniak nadesłał zdjęcie ogromnego krzaka żółtych róż - moich ulubionych:))) No, ale które róże nie są moje ulubione... 
Zauważyliście może, jak przez lata człowiekowi zmienia się gust? Jako dziecko najbardziej lubiłam kolor niebieski, potem czarny i fioletowy, a obecnie czerwony, żółty i pomarańczowy. W ogóle moja paleta barw jest dość rozległa:)))
Od dziś na moim blogu królują żółte róże od Przemka. Ciekawe czy w naturze pachną? Pewnie tak:)))

Jutro...

Popularne przysłowie mówi: Człowiek strzela, Pan Bóg kulę nosi... Tak więc najnowsze wydanie "Gminy
Zdjęcie ilustrujące wspomnienia Pani Łucji
w obiektywie" jednak ukaże się jutro, pewnie popołudniu:))) Ale nic to, jak mawiał Wołodyjowski do swej Basieńki. Tym bardziej wytęsknione trafi trafi wreszcie przed Wasze spragnione oczęta:)))
Ja tym czasem skorzystam z okazji i zareklamuję kolejny teksty, tym razem już nie mój, ale bardzo interesujący i wzruszający.
Na stronie 9 znajdziecie wspomnienia Pani Łucji Kaptur, niegdyś mieszkanki naszej gminy, obecnie zaś zamieszkującej Sopot, zatytułowane "Sentymentalne powroty", a poprzedzone krótkim słowem wstępnym Pani Basi Gawrońskiej. Poniżej zamieszczam wstęp oraz początek wynurzeń Pani Łucji.

sobota, 8 czerwca 2013

Autoreklama

Najwyższy czas zareklamować własne teksty w nowym wydaniu "Gminy w Obiektywie". I tak na stronie 6.
dowiecie się, co nauczyciele zapisują, w dzienniczkach uczniów. Oto przykłady:
  • Zwraca się do mnie per Wysoka Ekscelencjo (uwagę wpisał nauczyciel o wzroście ok. 2 m)
  • Męska cześć klasy odmówiła wyciągnięcia fletów.
  • Uczeń na lekcji krzyczy: nie ma seksu bez pumeksu.
  • Weronika nie słucha poleceń nauczyciela i mówi, że jej to zwisa. Proszę powiedzieć córce, iż nie może jej nic zwisać.
Nie jestem ich autorką, ale udało mi się w Internecie wyszukać co smaczniejsze kąski:)))
Natomiast na stronie 7. znajdziecie mój felieton pt. "Kliencie monopolowego, jak Cię widzą…"

piątek, 7 czerwca 2013

8. czerwca ukaże się 12. wydanie "Gminy w obiektywie"

Pierwsza strona numeru 12.
Miejmy nadzieję, że tym razem drukarnia okaże się słowna i nie będzie poślizgu:) Zatem ten szczęśliwy dzień wypada w sobotę. Stali czytelnicy zapewne już nie posiadają się z radości, a nowi - mam nadzieję - również zainteresują się zawartością numeru 12.
W końcu i mnie udało się, po długiej przerwie, coś skrobnąć do naszej gazety, ale o tym, co napisałam, przekonacie się w sobotę:)
W najnowszym numerze jeszcze więcej zdjęć niż zwykle oraz ciekawe informacje, tudzież inne teksty.
Szczególnie polecam:
-s.2 - o sukcesach teatralnych SP w Gniewkówcu oraz ZPO w Tucznie
-s.3 - Dzień dziecka w Złotnikach i Niszczewicach
-s.5 - "Recepta na długie, wspólne lata", czyli jak zapewnić sobie 50 lat wspólnego pożycia małżeńskiego

środa, 5 czerwca 2013

Oko w oko z Martą K., czyli nowy wywiad na blogu...

Właśnie przed godzinką wstawiłam w zakładce  "Porozmawiajmy o... cz. II" świeżutki wywiad z Martą Krysztofiak, czyli znaną Wam już dość dobrze Malutką. Marta opowiada w nim o swoich pasjach, problemach i marzeniach.

Jeśli ktoś pamięta ją jako gimnazjalistkę, a dawno jej nie widział, zapewne będzie zdumiony, jak bardzo wydoroślała i dojrzała. Dość spojrzeć na zdjęcie obok, na którym Malutka w stanie kwitnącym spogląda na nas filuternie. Ale nie ma się co dziwić, wszak to już studentka!

Po wywiadzie Marta zdradziła mi, że jest możliwość spotkania się z Ewą Farną na scenie. Należy wziąć udział w konkursie, który polega na nagraniu utworu kamerką bądź aparatem i wstawić go na YouTube. Wtedy piosenkarka wytypuje zwycięzcę. "Nagroda miałaby być odebrania na koncercie w Dopiewie. Szkoda, że tak daleko…" - pisze Malutka. 

wtorek, 4 czerwca 2013

W tajemniczym ogrodzie Ali i Joasi z Lisewa Kościelnego, czyli nowa galeria...

Powyżej jeden ze slajdów
W 2005 roku (na początku) Ala Cybulska i Joasia Mastalerz wykonały pokaz slajdów, który wysłałyśmy na kolejną edycję Konkursu Regionalnego Kujawy - "Mnie ta ziemia od innych droższa". Dziewczęta w kategorii pokazów multimedialnych zdobyły tam III miejsce.
Niestety, nie mogę wstawić całego pokazu, ale właśnie w galerii zamieściłam slajdy z tego pokazu. Na ostatnim przy suto zastawionym stole - co zdaniem Ali miało dobitnie świadczyć o niezwykłej gościnności jej ziomków - siedzą sobie obie autorki.

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Malutka przeniosła bloga!

Biję się w piersi! Dawno nie zaglądałam na bloga Malutkiej, no i właśnie dzisiaj postanowiłam rzucić na
Zrzut z ekranu ostatniego wpisu Marty
niego okiem i cóż moje piękne oczęta widzą???? Malutka przeniosła bloga i to już 24 maja. Oto wpis dziewczęcia z tamtego dnia:
Hejka!
Niestety, zostałam zmuszona przenieść bloga do blospot.com  z powodu nie dodających się odwiedzających blogów. Wszystkich serdecznie przepraszam za utrudnienie. Dziękuję Wszystkim za odwiedzanie i komentowanie.
A teraz serdecznie zapraszam na : http://autografymalutkiej.blogspot.com/

Co w naszej gminie piszczy (czyli co słychać)?

Już niedługo do naszych domów trafi czerwcowy numer "Gminy w obiektywie",
Majowe wydanie "Gminy..."
dlatego też to ostatnie chwile, aby sięgnąć jeszcze po majowe wydanie.
Ponieważ zawsze warto wiedzieć, co szykuje dla nas władza, zachęcam więc do lektury streszczeń z sesji Rady Gminy. 23 maja przebieg sesji śledziła i analizowała - jak zwykle - nasza niezawodna Pani Redaktor Barbara Gawrońska. W czerwcu również będziecie mogli się zapoznać ze streszczeniem kolejnego posiedzenia.
Poniżej fragment ze streszczenia majowego.

Sesja 23 kwietnia 2013 rok – streszczenie

Na sesji obecny był Senator RP Jan Rulewski oraz Radny Powiatu Mieczysław Szczygieł
Nieobecni radni: Sławomir Nowicki, Małgorzata Woźniak, Zbigniew Tylkowski

niedziela, 2 czerwca 2013

Gniewkówiec i Tuczno - dwa ośrodki szkolnego teatru z sukcesami

LOL T.Z.O. (z archiwum grupy)
Ostatnio zrobiło mi się naprawdę cieplutko na sercu, kiedy przeczytałam, że grupy teatralne z Gniewkówca i Tuczna odniosły w Inowrocławiu znaczące sukcesy na deskach scenicznych. Brawo!!! Zarówno dla młodych aktorów, jak i ich opiekunów. Gratuluję!!!


To radosne wydarzenie miało miejsce w środowe przedpołudnie, 8 maja 2013 r. na deskach Teatru Miejskiego w Inowrocławiu. Uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Gniewkówcu zaprezentowali przedstawienie pt. ”Poczekalnia", za które to zdobyli  „SREBRNĄ MASKĘ”. 
Zespół z Gniewkówca (archiwum własne grupy)

"W Konfrontacjach Teatrów Dziecięcych „Teatr bez granic", które zorganizowano w Teatrze Miejskim w Inowrocławiu, udział wzięły grupy  teatralne  z różnych szkół z terenu powiatu inowrocławskiego.  Po obejrzeniu spektakli  jury  przyznało nagrody w kategorii szkół podstawowych  - „Srebrną Maskę" dla aktorów z Gniewkówca oraz czek w wysokości 250,00 zł dla szkoły. Ponadto uczennica klasy IV - Aleksandra Śliwińska otrzymała  WYRÓŻNIENIE DLA AKTORA!" - czytamy na internetowej stronie gminnej.