Fot. Przemek Czerzniak |
Albo nie chcecie, albo nie macie zdania. Może też być, że Was ten temat nie interesuje lub też po prostu nie czytacie moich wypocin, a tylko oglądacie zdjęcia. Bo ktoś przecież naklikał te prawie 20 tysięcy osłon... Mnie by się samej nie chciało:)))
Jestem osobą z niepełnosprawnością ruchową w zasadzie od 28 listopada 2008 roku. Jako nauczyciel zawsze uczyłam moich uczniów szacunku do ludzi, tym bardziej tych, którym trudniej jest w życiu. Tępiłam wręcz przejawy nietolerancji. Jednak wtedy byłam w komfortowej sytuacji. Mnie to nie dotyczyło, mogłam jedynie współczuć osobom z niepełnosprawnościami oraz ich rodzinom. Nigdy jednak nie myślałam, że niepełnosprawność może być przyczyną wykluczenia społecznego. Uświadomiłam to sobie dopiero, kiedy sama straciłam sens mego życia - pracę. Ale nie ze mną te numery Bruner, ja się tak łatwo nie poddaję.