sobota, 28 września 2013

Dobroczynny wpływ kabaretu...

Nie wiem jak na Was, ale na mnie kabaret działa dobroczynnie. Kiedy się porządnie uśmieję, jestem szczęśliwa. Inna sprawa, co kogo śmieszy. Niektóre występy wydają mi się niesmaczne, inne bawia mnie do rozpuku.
Cieszę się, że ostatnimi czasy TVP tak dba o nasz dobry humor (tak się mówi choć to błąd jezykowy, humor to humor i nie może być ani dobry, ani zły:))
Pragnę podzielić się z Wami tym, co mnie bawi. Może dzięki mnie odkryjecie nowe dla Was postcie polskiej sceny kabaretowej? Postaram się tu sukcesywnie dokładać ciekawe linki.

Bawmy się razem:)))
Na początek Hrabi, którego bardzo mało w telewizji, a który jest - moim zdaniem - wspaniały:)))




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz