Fot. K Czerzniak-Gręźlikowska |
Konopo, Uczelnio moja, Ty jesteś jak zdrowie,
Ile Cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto Cię ukończył...
Oto więc wynurzenia Ani Wiktorowicz, która obecnie jest już stateczną niewiastą, jakiś czas po maturze.
Dedykuję je wszystkim gimnazjalistom, w tym roku wybierającym się do szkół średnich. Uwaga! Egzamin gimnazjalny nadchodzi wielkimi krokami!
Ania W. o wyborze
dalszej ścieżki edukacji…
Informacje
wstępne
Od ponad pół roku uczęszczam do
I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Kasprowicza w Inowrocławiu. Znajduje się
ono przy ulicy Plac 1 Maja 11/13. Jest to najstarsza szkoła średnia na Kujawach
Zachodnich (w 2005 roku obchodzono 150-lecie tej placówki).
„Kasprowicz”
posiada własną bibliotekę szkolną im. Zenona Kopcia, Muzeum Szkolne, 2 sale
gimnastyczne, 2 pracownie informatyczne, aulę z galerią dyrektorów i
profesorów, itd. Przychodząc do tej szkoły, masz możliwość uczestniczenia w
różnych zajęciach pozalekcyjnych, np. koło filozoficzne, teatralne, języków
obcych lub zajęcia sportowe (siatkówka, koszykówka).
„Nie taki diabeł straszny, jak go malują”, czyli moje
refleksje na temat I LO
Szczerze
mówiąc, nie planowałam iść do tej szkoły. Na początku bardzo chciałam pójść do II
LO („Konopy”) i do samego końca myślałam, że tak też zrobię. Dlaczego? Hmmm...
sama nie wiem. Być może wpływ na to miały opinie moich znajomych. Większość
odradzała mi pójście do „Kasprowicza”, bo, jak mówili, jest to szkoła dla
kujonów albo osób bogatych. Straszyli, że abym przeszła do następnej klasy,
muszę albo naprawdę dużo zakuwać, albo moi rodzice muszą mieć sporo kasy. Mimo
wszystko jednak, nie wiem jak to się stało, zmieniłam w ostatniej chwili zdanie
i odebrałam podanie z „Konopy”, a zostawiłam w „Kasprze”. Obecnie jestem bardzo
zadowolona z tej decyzji i nie żałuję jej. Co więcej, wydaje mi się, że gdybym
poszła do II LO, nie byłabym zadowolona. I moi znajomi nie mieli racji
wypowiadając się na temat I LO. Mam dość dobre oceny, a naprawdę nie muszę się
dużo uczyć (nie siedzę nad książkami do nocy!).
Zatem
zachęcam wszystkich trzecioklasistów do przyjścia do „Kasprowicza”. Nie
słuchajcie bzdurnych opinii Waszych kolegów, wydających (często nie wiedząc nic
na temat) błędne osądy tej szkoły. Jest to jedna z lepszych placówek nie
tylko w Inowrocławiu, ale także w całym województwie kujawsko-pomorskim. Poza tym, pamiętajcie! Wybierając po gimnazjum
technikum lub szkołę zawodową zyskacie wykształcenie tylko w jednym, wybranym
wcześniej przez Was kierunku i będziecie mieli ograniczony wybór kierunków
studiów. A co, jeżeli w trzeciej klasie technikum okaże się, że kierunek, który
sobie wybraliście po gimnazjum, w ogóle Was nie interesuje i studiowanie go
będzie dla Was tylko męczące?! Czy warto jest tracić te 3 lata?! Wybierając
liceum nie będziesz miał takiego problemu, ponieważ, jak sama nazwa wskazuje,
jest to placówka ogólnokształcąca, dająca możliwość studiowania na wielu
kierunkach, nawet, jeżeli wybierzecie klasę profilowaną!
Mam
nadzieję, że po przeczytaniu tego artykułu część z Was zastanowi się głębiej
nad ostatecznym wyborem dalszej drogi życiowej. Kto wie, być może ktoś, tak jak
ja, w ostatniej chwili podejmie tę jakże ważną decyzję?! Życzę Wam, trzecioklasiści,
żeby Wasz wybór okazał się dobry, żebyście nie żałowali swoich decyzji i byli z
nich zadowoleni. Kierujcie się własnym rozsądkiem, a nie tym, co Wam inni
doradzą, bo to, co Wy będziecie robili, ma Wam sprawiać satysfakcję, a nie
Waszym rodzicom, nauczycielom, kolegom...
Pozdrowienia!!! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz