Takie cuda tylko w Polsce... (fot. M.M.M.) |
Oto jest pytanie... W styczniowym wydaniu "Obiektywu" w 2008 roku zadał je młodym ludziom Błażej Kuczyński. A wiedział, o czym mówi, gdyż i jego problem emigracji dotknął w dzieciństwie, kiedy to ojciec rodziny musiał wędrować po świecie "za chlebem".
Zachęcam do lektury i do dzielenia się refleksami, a studenta Błażeja pozdrawiam serdecznie:)))
Kto zostanie?
Aby dowiedzieć się nieco więcej o tym jakie plany na
przyszłość ma nasza polska młodzież, postanowiłem przeprowadzić sondę w
gimnazjum, do którego uczęszczam.
Pytanie nr 1 brzmiało: Czy
masz zamiar wyjechać w przyszłości do pracy za granicę?
Aż 29% ankietowanych odpowiedziała, że tak.
Blisko 18% myśli, że raczej wyjedzie. Tylko 17%
uważa, że nie wyjedzie, a 25% raczej nie wyjedzie. Reszta, czyli 11%
respondentów nadal zastanawia się nad tym problemem.
Pytanie
nr 2: Dlaczego wyjedziesz?
43% - Bo za granicą więcej się
zarabia.
21%- Po to by mieć „lepszy
start”, gdy powrócę do kraju.
20% - Bo w Polsce mi się nie
podoba.
16% - Ponieważ z Polską nie
wiążę żadnych planów na przyszłość.
Pytanie
nr 3: Czy powrócisz do kraju?
68% - Tak.
18% - Nie wiem.
14% - Nie.
***
Myślę,
że powyższa ankieta wiele nam wyjaśnia. Po prostu ludziom nie chce się pracować
„za marne grosze”. Są skłonni do zostawienia kraju i powrotu do niego po kilku
miesiącach czy latach. Sam już nawet rozważałem możliwość wyjazdu za granicę do
pracy, gdy tylko dorosnę... Pewnie wyjadę, ale tylko po to, by w krótszym
czasie zarobić wystarczającą sumę pieniędzy na dalsze kształcenie w naszym
kraju, mam tu na myśli studia.
Mówiłem o rozłąkach, ale jest mnóstwo
rodzin, które w całości wyprowadzają się z Polski. Bywa tak, że już nie wracają
do swojej ojczyzny. Na ogół wiedzie im się tam lepiej niż tu. A dlaczego?
Dlatego że w naszym kraju wszystko drożeje, natomiast pensje nie wzrastają.
Najgorzej mają ci, którzy są bezrobotni, wtedy bardzo ciężko jest im „wiązać
koniec z końcem”. Jeśli osoby takie otrzymują zza granicy oferty pracy, wtedy
wszystko jest oczywiste. Zamieszkują za granicą i już nie martwią się o swoją
przyszłość.
Uważam,
że to są główne przyczyny emigracji Polaków do innych krajów. Jednak niektórym
w Polsce wiedzie się bardzo dobrze, a mimo to przeprowadzają się, bo traktują
takie przeprowadzki jako przygodę, coś nowego, innego, ciekawego.
Obecnie w kraju zaczyna brakować rąk
do pracy. Strajki w szpitalach (i nie tylko) są już prawie codziennością. Warto
więc się zastanowić, co będzie z Polską, jeżeli ludzie będą nadal tak masowo z
niej wyjeżdżać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz