poniedziałek, 18 lutego 2013

Banał?


Zapachy mojego dzieciństwa...
Mieliście kiedyś uczucie, że wszystko już było? Chodzi mi o to, że cokolwiek by człowiek nie napisał czy nie wymyślił, okazuje się, że był już ktoś przed nim:(
Ja mam tak najczęściej z wierszami. Kiedy już wydaje mi się, że napisałam coś wartościowego, zaczyna mi to "pachnieć" Szymborską, Twardowskim albo Mickiewiczem. Broń Boże nie porównuję się tu z takimi tuzami literatury jak wcześniej wspomniani! Wyrażam jedynie swoje głębokie ubolewanie nad faktem, iż co lepsze koncepty zostały już zajęte...
Poniżej moje wierszowane rozmyślania na tenże temat:)))
***

To, co czuję, moje jest.

Nikt z ludzi dokładnie tak samo tego nie odczuje.

Inaczej cierpię, tęsknię, kocham, inaczej patrzę na obraz

I inaczej go widzę, i rozumiem czy nie rozumiem.

Moja głupota inna niż twoja, i moja mądrość także.

Moja niechęć jedyna w swoim rodzaju choć podobna do każdej.

Nigdy już nikt taki jak ja, jak ty.

Mój banał jak każdy, ale to mój banał.

A jaki ma być po tylu tysiącach lat życia człowieka na ziemi?

Wszystko, o czym pisałam, już inni opisali.

Wątpliwe, czy wymyślę jeszcze coś nowego.

Choć dla mnie wszystko nowe i uczucia moje oryginalne.

Słowa moje, mimo że może już wypowiedziane wcześniej

Przez kogoś innego, ale nie tu, nie teraz, nie moim głosem.

Moja prawda jest tylko moja i jeśli nawet podobna do innych,

Cóż z tego...? Dla mnie przez to wcale nie mniej ważna,

A nawet bardziej, bo moja...

2010-04-23

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz