Wspomnienia niebieskiego mundurka...

Zdjęcie ilustrujące artykuł

Spotkałam się ostatnio z opinią, że PRL zbudował 1000 szkół na tysiąc lat Polski, a my teraz je wyprzedajemy... Coś w tym jest. Co i rusz w TVP oglądamy relacje z protestów mieszkańców miasteczek i wsi, którym władza chce zamknąć szkołę, nierzadko budowaną przez nich samych lub ich przodków nakładem własnych środków. Ludzie walczą jak lwy, ale nie zawsze udaje im się wygrać. Walczą, gdyż doceniają wagę dobrej edukacji i - jak sami przyznają - szkoły to niejednokrotnie główne, a czasami nawet jedyne ośrodki kultury w ich miejscowościach.

Naszej gminie również groziło, że pozostaną tu tylko 2 szkoły - w Złotnikach i Tucznie. Na szczęście matki i ojcowie dziatwy szkolnej zaradzili temu, więc obecnie istnieje u nas więcej placówek oświatowo-wychowawczych.

Zlikwidowano jednak SP w Jordanowie. Nie przeszkodziło to wszak jej absolwentom urządzić zjazd z okazji 50-lecia.

Relację oraz fotografie z tego spotkania znajdziecie na s. 7. sierpniowego wydania "Gminy w obiektywie".

Poniżej zamieszczam fragment artykułu:

"Niektórzy z nich ostatnio widzieli się w roku 1963, kiedy 19-osobowa grupa kończyła siódmą klasę Szkoły Podstawowej w Jordanowie. Spotkali się 6 lipca 2013 roku z inicjatywy Danuty Wieczorek (Szelągowskiej) i Mieczysława Rapacza, obecnego sołtysa Złotnik Kujawskich. Prócz tych dwojga na spotkanie dotarli: Czesława Jung (Krzyżanowska), Marianna Dudek (Wojtkowiak), Helena Pietrzykowska (Ratajska), Henryka Szmyt (Ratajczak), Jadwiga Grześkowiak (Świątkowska), Andrzej Ławnik, Ryszard Boniśniak, Bonifacy Obiała, Jan Smarszcz i Kazimierz Wojtkowiak. Serdeczne pozdrowienia przekazali przez pana Mieczysława: Janka Mazur, Basia Świderska, Wanda Kościelniak i Heniu Szymuś, którzy z rożnych przyczyn losowych nie dotarli. Obecni na spotkaniu minutą ciszy uczcili również troje nieżyjących absolwentów: Tadeusza Kwiatkowskiego, Mieczysława Matyasika i Tadeusza Pioś.
Spotkali się w świetlicy wiejskiej w Złotnikach Kujawskich, gdyż jordanowska szkoła już nie istnieje.

(...)"