środa, 28 sierpnia 2013

A co tam Panie w Krakowie?


Kraków (fot. WIKIPEDIA)
Kraków: golas w samochodzie w centrum miasta
Jak informuje RMF FM, w  centrum Krakowa w samochodzie zaparkowanym przed kościołem św. Piotra i Pawła na ulicy Grodzkiej przez dłuższy czas siedział nagi mężczyzna i… czytał Biblię.
Golas wzbudził sensację i narobił sporego zamieszania. Przez kilkadziesiąt minut mężczyzna, mimo nakłaniania przez policję, nie chciał wyjść z auta. Poza tym jego całkowitą uwagę absorbowało czytanie Biblii.
Przybyli na miejsce zdarzenia antyterroryści sprawdzili czy w samochodzie nie został zamontowany ładunek wybuchowy, który mógłby eksplodować w momencie otwarcia drzwi.
Ostatecznie mężczyzna opuścił pojazd i został przewieziony do szpitala.

Auto, w którym go znaleziono, zostało zarejestrowane w Holandii. Policja sprawdza, kto jest właścicielem samochodu.

Nasi nieocenieni internauci, jak zwykle, w dowcipny sposób komentują to niecodzienne zdarzenie. Część z nich sprzeciwia się określeniu „golas”. Wszak był odziany „w co tam miał pod ręką”, czyli… w samochód.
Inni dziwią się, że trzeba było aż wzywać oddział antyterrorystów.
Niektórzy zachodzą też w głowę, dlaczego policjanci chcieli, aby mężczyzna wysiadł z auta…
Ci zaś najbardziej podejrzliwi politycznie pytają: Dlaczego akurat na Grodzkiej?
A co Wy na to?

Fot. Wikipedia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz