Kraków (fot. WIKIPEDIA) |
Kraków: golas w samochodzie w centrum miasta
Jak informuje RMF FM, w centrum Krakowa w
samochodzie zaparkowanym przed kościołem św. Piotra i Pawła na ulicy Grodzkiej
przez dłuższy czas siedział nagi mężczyzna i… czytał Biblię.
Golas wzbudził
sensację i narobił sporego zamieszania. Przez kilkadziesiąt minut mężczyzna,
mimo nakłaniania przez policję, nie chciał wyjść z auta. Poza tym jego
całkowitą uwagę absorbowało czytanie Biblii.
Przybyli na
miejsce zdarzenia antyterroryści sprawdzili czy w samochodzie nie został
zamontowany ładunek wybuchowy, który mógłby eksplodować w momencie
otwarcia drzwi.
Ostatecznie mężczyzna opuścił pojazd i został
przewieziony do szpitala.
Auto,
w którym go znaleziono, zostało zarejestrowane w Holandii. Policja
sprawdza, kto jest właścicielem samochodu.
Nasi
nieocenieni internauci, jak zwykle, w dowcipny sposób komentują to niecodzienne
zdarzenie. Część z nich sprzeciwia się określeniu „golas”. Wszak był odziany „w
co tam miał pod ręką”, czyli… w samochód.
Inni dziwią
się, że trzeba było aż wzywać oddział antyterrorystów.
Niektórzy
zachodzą też w głowę, dlaczego policjanci chcieli, aby mężczyzna wysiadł z
auta…
Ci zaś
najbardziej podejrzliwi politycznie pytają: Dlaczego akurat na Grodzkiej?
A co Wy na to?
Fot. Wikipedia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz