poniedziałek, 14 stycznia 2013

FARMY WIATROWE. Dobrodziejstwo czy uciążliwość?

Fot. Szymon Starobrat
Na to pytanie stara się odpowiedzieć Barbara Gawrońska na stronie 10. najświeższego wydania "Gminy w obiektywie". We wstępie czytamy:
 
Takie pytanie należy sobie zadać, decydując się na wprowadzenie na terenie naszej gminy farm elektrowni wiatrowych. Mieszkańcy Broniewa i okolic słusznie mają obawy i wątpliwości, bo ta inwestycja ma właśnie ich dotyczyć i przez około 30 lat może mieć wpływ na ich zdrowie. Sołtys wsi Broniewo Krystyna Pilachowska odesłała mnie do wypowiedzi kilku znaczących naukowców, którzy od lat zajmują się tym zagadnieniem. Wieś Broniewo dotyka już problem fermy trzody chlewnej i związanym z nią zapachem.
Po przeczytaniu dość obfitego materiału, zaczęłam się zastanawiać nad tym pytaniem, chociaż kilka lat temu sami wyraziliśmy zgodę na powstanie takiej elektrowni na naszym polu. 

Pozostała część rozważań dostępna w styczniowym wydaniu pisma. 
Zapraszam do lektury:)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz