Fot. B.G. |
W najnowszym numerze "Gminy w obiektywie" na stronie 14 czytamy:
"10 lat temu kupili dom w Tupadłach i zamieszkali razem z bratem p. Piotra. 5 stycznia 2012 roku czteroosobowa rodzina państwa Marciniak z Tupadeł w jednej chwili straciła wszystko. Do zaprószenia ognia doszło najprawdopodobniej od pieca centralnego ogrzewania, ogień strawił wszystko, dom nie nadawał się do zamieszkania."
Redaktor Barbara Gawrońska przeprowadziła wywiad z członkami rodziny Marciniaków, którzy opowiadają o swoich emocjach, o pomocy ludzi, o wdzięczności...
Warto przeczytać, aby przekonać się, że w ekstremalnych warunkach odzywa się w nas to, co najlepsze - miłość do bliźnich i chęć niesienia im pomocy:)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz