Joasia - fot. Damian Noszkowicz |
Asię poznałam jakieś osiem
lat temu, kiedy zawitała do gimnazjum. Od razu przypadłyśmy sobie do gustu.
Dziewczę z pociągiem do teatru, recytacji, piszące wiersze i inne teksty, a do
tego jeszcze fotografujące… rarytas dla
polonisty z moimi inklinacjami (skłonnościami). Ale nauka w każdej szkole kiedyś
się kończy i niezapomniany wilk z baśni
dla potłuczonych „O Czerwonym Kapturku” kabaretu „Potem” pognał kształcić się
dalej do II LO im. Marii Konopnickiej, a ja straciłam z nim kontakt.
Dopiero kilka dni temu
„zklikałam się” Joasią na „Fejsie”. Bogu
dzięki za postęp techniczny:) Okazuje
się, że obecnie studiuje ona Gospodarkę przestrzenną na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu.
Jest na II roku.
Ku mojemu zadowoleniu
zgodziła się zarówno na publikację swoich młodzieńczych utworów, jak i wykorzystanie
w galerii wykonywanych przez nią ostatnio zdjęć.
Jak sama powiedziała, już
nie pisze. Dlaczego? Zabrakło
odpowiedniej zachęty. Jednak coś tam po cichu skrobie i może jeszcze kiedyś zechce się pochwalić
swoimi nowymi dziełami.
Zapraszam zatem do
poczytania wierszy Asi w zakładce „Moim uczniom poświęcam…”, natomiast jej zdjęcia
z górskich wojaży obejrzeć można w nowej galerii:)
Przyjemnych wrażeń życzy
M.M.M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz