czwartek, 22 listopada 2012

Jacy jesteśmy, jacy będziemy…

Autor z koleżankami z zespołu w 2005 roku
Z przepastnych archiwów belfra wygrzebałam dzisiaj tekst napisany przez Błażej Kuczyńskiego na początku 2008 roku. Błażej był wtedy uczniem klasy trzeciej gimnazjum i wykazał się dużą dozą rozsądku i samokrytycyzmu. Obecnie studiuje w Poznaniu logistykę. Czy jego poglądy uległy zmianie? A może nie musiały?

Zapraszam do lektury poniższego tekstu, autora zaś serdecznie pozdrawiam:)))
 
***

Każdy człowiek tworzy samego siebie.

  Każdy człowiek tworzy samego siebie, ale również tworzy go inny człowiek, na przykład:  rodzice, zajmują się wychowaniem nas, nauczyciele - nauczają i przyczyniają się do tego, ile będziemy umieć, niektórzy nawet nas pouczają. Również środowisko, w którym przebywamy oraz nasi rówieśnicy, koledzy, koleżanki mają wpływ na to, jacy będziemy. Jednak to, jacy będziemy w przyszłości, w dużej mierze zależy od nas samych. Charakteru nie można sobie wybrać, ale trzeba go w pewien sposób formować. Niestety, u niektórych nie można tego zrobić, najczęstszą przyczyną takiego stanu rzeczy bywa niechęć samego posiadacza owego charakteru do jakichkolwiek działań doskonalących. Jednak istnieją i takie osoby, które są optymistycznie nastawione do życia i starają się likwidować, eliminować swoje wady. 
  Osobiście mam charakter, który ciężko zmienić, ale myślę, że nie jest on taki znowu najgorszy... Owszem, może i czasami jestem zrzędliwy, jednak tylko czasami. Zresztą… zapewne każdy z nas czasami zrzędzi. Często jestem wesoły, co uważam za jedną ze swoich nielicznych zalet. Czasem także popadam w pesymizm. Na co dzień jestem realistą, zaś w skrajnych przypadkach optymistą, ale nie lubię zbytnio nim być, bo zawsze wtedy przesadzam...To, czy jestem realistą, optymistą bądź pesymistą zależy głównie od mojego nastroju i sytuacji. Myślę, iż spory wpływ na mój charakter ma środowisko, w jakim żyję - chodzi mi tutaj o rówieśników: koleżanki, kolegów. Natomiast główny wpływ na moją osobowość mają moi rodzice, którzy wychowywali mnie i nadal wychowują. Niestety, są też i takie rodziny, w których rodzice nie mają prawie wcale czasu dla swoich dzieci, ponieważ są zapracowani, stąd między innymi bierze się tak zwana trudna młodzież. 
  Na to, jacy będziemy, ma wpływ również nasza psychika i wola, fakt, jakie mamy podejście do życia, czy chcemy sobie pomóc. Podstawą jest, aby zarówno wola, jak i psychika, były bardzo silne. Na to, jacy będziemy w przyszłości, jak się ukształtujemy, duży wpływ ma podejście do edukacji i szkoły, staranność, dyscyplina, która w dalszym życiu może się bardzo przydać.
  Każdy z nas jest inny, nie ma ideałów, jednak każdy z nas powinien pracować nad sobą, aby poprawić swoje zachowanie, ogólną postawę. Sądzę bowiem, że to, jacy będziemy i jak się uformujemy, zależy – przede wszystkim – od nas samych.

Błażej Kuczyński


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz