Ostatni dzień roku 2012... Za oknem szaro-buro i ponuro, a ja wstawiłam do galerii 10 radosnych fotek kwitnącej wiosny 2006. W przypływie depresji końcoworocznej zawsze można się doenergetyzować:)))
Poza tym dodałam 6 zdjęć wykonanych tego samego dnia w złotnickim gimnazjum tuż przed rozpoczęciem części humanistycznej egzaminu. Ach, 2006 to był dobry rocznik... Przede wszystkim wszyscy byliśmy młodsi:))) Pozdrawiam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz